Gdy już mamy temat – temat oczywiście jeszcze roboczy, w trakcie zawsze może zostać trochę przeformułowany – pora na kolejny etap pisania pracy magisterskiej – plan. W tej kwetii szkoły są dwie – jednak, że najpierw układamy plan, druga, że najpierw formułujemy pytania badawcze. Ja reprezentuję pierwszą szkołę, ale uznaję i racje drugiej. Można powiedzieć, że jest i trzecia szkoła – że plan i pytania badawcze powinny powstawać jednocześnie. Ja jednak z tym jednocześnie byłby trochę powściągliwy – ziemniaki i surówkę można jeść jednocześnie, a układanie planu i formułowanie pytań badawczych jakoś mi nie pasuje. Wracając do planu, to jest rzecz tak prosta i sztampowa, że nawet nie chce mi się o niej pisać.