Wiedza a umiejętności

5/5 - (1 vote)

Dość często spotykam się z samoopinią, że dana osoba dobrze orientuje się w tematyce, wszystko wie na dany temat – szczególnie od strony praktycznej, jak podkreśla – ale nie ma talentu do pisania. Mogłaby to wszystko opowiedzieć drugiej osobie, ale gdy przychodzi moment, że trzeba to przelać „na papier”, gdy siada się przed ekranem komputera, to cała ta wiedza nie na wiele się zdaje, bo nie można jej zamienić w słowo pisane.

No, cóż, moje zdanie jest takie, że ludzie zazwyczaj mają dużą lepszą opinię o posiadanej przez siebie wiedzy, niż faktycznie ją mają. Gdy zaczynam rozmawiać z osobą o tak wysokiej w tym względzie samoocenie, gdy próbuję „wydobyć” od niej tę wiedzę, która podobno jest, to okazuje się, że starcza tej wiedzy na dwie strony tekstu. Nie twierdzę, że ci ludzie są głupi, po prostu ci ludzie mylą wiedzę z umiejętnościami. W swojej pracy zawodowej poruszają się bardzo dobrze, znają się na rzeczy, ale jeśli chce się napisać pracę magisterską, to jednak warto postudiować trochę więcej literatury.