ChatGPT i pisanie prac

Dużo ostatnio mówi się i pisze o możliwościach ChataGPT. Postanowiliśmy więc sprawdzić jak to z nim jest, jak wypadłyby jako „pisarz” polskich prac dyplomowych.

Na początek spróbowaliśmy sprawdzić go z ekonomii. Postanowiliśmy napisać z nim pracę na temat globalizacji. Poprosiliśmy o definicje. Dostaliśmy same ogólniki, bez źródeł, bez konkretów, bez autorów. Do pracy dyplomowej zupełnie się to nie nadawało.

Daliśmy mu jeszcze jedną szansę w tym temacie. Zapytaliśmy o fale globalizacji. I tu zaczął nas potwornie wkręcać.


Jeśli się nie orientujecie, to pierwsza fala to wielkie odkrycia geograficzne XV i XVI wieku, druga zaczyna się od rewolucji przemysłowej. Zapytaliśmy o źródła, o autorstwo. I też wyszło źle, bardzo źle, nawet gorzej.

Socjolog Alan Roberts to jakaś zmyślona postać. W Google pod tym nazwiskiem jest jakiś reżyser jednego filmu. Poza tym, koncepcja nie powstała w latach dziewięćdziesiątych.

A więc, na razie korzystanie z ChataGPT do pisania pracy dyplomowej to nie najlepszy pomysł. Można się nieźle wkopać i najeść wstydu. Nie mówiąc już o innych konsekwencjach.

Sprawdziliśmy go też zakresu szkoły średniej – poleciliśmy mu napisać wypracowanie z literatury. Nie było wcale lepiej. Napisał, że „Rzeźnia numer pięć” jest o powstaniu w Berlinie, że Hemingway jest autorem „Jeziora Bodeńskiego”, a „Dzienników” Tyrmanda wcale nie Tyrmand.

Jak długo pisze się pracę magisterską?

Czas potrzebny na napisanie pracy magisterskiej może się różnić w zależności od wielu czynników, takich jak temat, poziom wymaganego badania, umiejętności pisarskich studenta oraz jego zarządzania czasem. Zazwyczaj może to zająć od kilku miesięcy do roku lub więcej, aby ukończyć pracę magisterską.

Warto zauważyć, że studenci powinni poświęcać znaczną ilość czasu na badanie, zebranie danych i ich analizę przed rozpoczęciem pisania.

Ważne jest, aby studenci ustawiali sobie realistyczne terminy i pracowali nad nimi systematycznie. Dobrym pomysłem jest również ustalenie regularnego harmonogramu pisania i podzielenie pracy na mniejsze, łatwiejsze do zarządzania zadania.

Ważne jest również, aby pracować ściśle z opiekunem lub doradcą, który może udzielać wskazówek i opinii na każdym etapie procesu. Mogą oni również pomóc zapewnić, że student pozostaje na torze i spełnia wszystkie wymagania dla pracy magisterskiej.

A co w sytuacji, gdy pracę magisterską nie pisze student, ale osoba zawodowo zajmująca się pisaniem prac?

Najwięcej zależy od warsztatu pracy piszącego i przede wszystkim… od jego uczciwości.

Jeśli pracę magisterską pisze profesjonalny pisarz, czas potrzebny na ukończenie pracy może być krótszy niż gdyby ją pisał student. Profesjonalni pisarze mają doświadczenie w prowadzeniu badań, organizowaniu danych i pisaniu prac naukowych, co może usprawnić proces. Jednak to będzie wciąż zależało od stopnia skomplikowania tematu, ilości wymaganych badań oraz jakości dostępnych informacji.

W niektórych przypadkach, osoba pisząca pracę magisterską może nie być zaznajomiona z konkretnymi wymaganiami uczelni lub danego kierunku studiów, dlatego ważne jest, aby pracowała ściśle z studentem lub opiekunem, aby upewnić się, że praca spełnia wszystkie potrzebne wytyczne i standardy.

Jeśli jest to uczciwy profesjonalista zajmujący się tylko pisaniem prac, to średnio wyjdzie mu 10-15 stron dziennie (istotna też jest tematyka pracy). Jeśli jednak traficie na nieuczciwego piszącego, to może Wam „napisać” całą pracę w jeden dzień – trochę trudno mówić wtedy o pisaniu – to będzie zlepek różnych tekstów z ujednoliconą czcionka i przypisami.

Należy mieć na uwadze, że zatrudnianie profesjonalnego pisarza do napisania pracy magisterskiej nie jest powszechną praktyką i uważa się to za formę nieuczciwości akademickiej. Uczelnie mają surowe zasady dotyczące plagiatu, a przedstawienie pracy, która została napisana przez kogoś innego, jest poważnym naruszeniem tych zasad. W takim przypadku student może podlegać działaniom dyscyplinarnym, a nawet zostać wydalony.

Spam w Google

Zajrzałem do jednej ze swoich Google Search Console – tam do stron, które czekają na indeksację i niepokój mój wywołały dwie strony, których nie powinno tam być.

Jedna z nich wyglądała tak:

mojadomena.pl/search/+%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+tesla+technische+daten+%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+www.datesol.xyz+%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+BEST+DATING+SITE%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+tesla+technische+daten+DATING+SITE+%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+tesla+technische+daten+%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+tesla+technische+daten+BEST+DATING%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+tesla+technische+daten+DATING+ONLINE%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+tesla+technische+daten+%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F++%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+www.datesol.xyz+%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+BEST+DATING+SITE%F0%9F%AA%80%E2%9D%A4%EF%B8%8F%EF%B8%8F+/feed/rss2/

To wszystko mocno okraszone piktogramami emoji.

Nie powiem – przestraszyłem się, że zhackowano mi stronę. Strona jest na wordpressie, więc nie byłoby to nic nowego. Zacząłem od sprawdzenia bazy mysql. Nic. Przejrzałem wszystkie pliki na serwerze. Nic. Wszystko działa prawidłowo, nie widać żadnych podejrzanych zmian, podejrzanych plików. W cache też nic nie siedziało.

Zacząłem szukać informacji w Internecie i nic nie znalazłem. Po polskich stronach się nawet nie spodziewałem, ale na anglojęzyczne zawsze można było liczyć. Nic. Zacząłem więc patrzeć kto ma podobny problem do mnie i okazuje się, że to akcja zakrojona na szeroką skalę. Ktoś zaspamował Google miliardami fejkowych stron wykorzystując protokół rss.

I to celował w strony rządowe i edukacyjne i generalnie o dobrej reputacji. Na przykład Klubu Jagiellońskiego.

Jakiegoś liceum.

I co trochę zabawne – informatykom – i to nie byle jakim – z Katedry Informatyki Stosowanej Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie.

Te strony tak faktycznie nie istnieją, to Google zaliczyło wpadkę pozwalając je indeksować.

No i tak się zastanawiam co zrobić. Poprzez wpisy w functions.php wyłączyłem na próbę RSS w swoim WordPressie, ale to generalnie nic nie dało, bo te fejkowe strony nadal każdy mógł tworzyć. Wyszukiwanie jest mi potrzebne. Zastanawiam się. Zobaczę jak sytuacja będzie się rozwijać. Na pozycji w Google na razie nie straciłem. Te strony nie są zindeksowane, są zeskanowane, ale nie zindeksowane.

Zabawne

Mydevil uruchomił nowy hosting – small.pl. Tak z ciekawości przeglądałem sobie na jakim IP leży domena i przy okazji co leży na tym samym IP. 🙂

Ewidentne powiązanie smalla z mydevile widać, ale uwagę moją zwróciła inna domena.

Chodzi o Kretyn.pl.

Debil.pl wiadomo na jaką stronę powinno kierować, a na jaką kieruje kretyn? Otóż kretyn.pl kieruje na mydevil.pl. Odważnie. Admini (właściciele) hostingu nie boją się negatywnych skojarzeń. Podoba mi się.

Bóg jest na mydevil

Oczywiście, żadnego boga nie ma, ale nie wszyscy myślą racjonalnie i nie wszyscy są uczciwi – niektórzy głoszą istnienie boga, aby tych niemyślących racjonalnie robić w bambuko i ciągnąć od nich kasę.

Ale wracając do meritum – tak sobie dzisiaj sprawdzałem jakie strony siedzą na tym samym IP, co jedna z moich licznych stron i małą radość wywołała u mnie strona civitaschristianaszczecin.pl.

Nie byłoby w tym nic radosnego, bo promowanie oszukiwania ludzi raczej budzi mój wstręt, ale hosting nazywa się mydevil.net. To już jest zabawne. Ten wymyślony bóg jest wszędzie, nie pogardza nawet diabelskimi serwerami. 🙂

Administrator strony raczej jest amatorem, bo nie użył ssl – mimo to, że na tym hostingu jest on całkiem za darmo.

Socjologia – co dzieje się w społeczeństwie i dlaczego?

Dzisiaj kolejny artykuł sponsorowany. Po wcześniejszym nie za bardzo miałem odwagę go czytać. Znowu zacząłbym poprawiać. Umieściłem jak dali.

Na dzień dzisiejszy coraz większą uwagę zwraca się na problemy socjalne jak i mechanizmy zachodzące w społeczeństwie. Oczywiście, nic zatem dziwnego, że znaczącą rolę w gronie nauk humanistycznych odgrywa dziś socjologia tzn. nauka zadająca pytanie- co dzieje się w społeczeństwie i dlaczego? Zaś praca licencjacka socjologia to niemałe wyzwanie dla amatorów tej dziedziny nauki. Należy zaznaczyć, iż osoba pisząca konkretną pracę powinna wykazywać się wszechstronną wiedzą odnośnie problemów społecznych, które są kluczowym przedmiotem jej badań.

Akurat prace licencjackie i magisterskie z socjologii są ich połączeniem oraz pokazują w jakim stopniu przyszły absolwent tego kierunku będzie w stanie odnieść powodzenie w życiu zawodowym. Jak widać socjologia otwiera mnóstwo możliwości. Zaś tematy prac licencjackich socjologia są bardzo ciekawe i nawet osoba nieinteresująca się daną dziedziną wiedzy znajdzie wśród nich coś, co mogłoby ją zaintrygować oraz zmusić do zastanowienia się nad konkretnym problemem. Jednocześnie problem taki nie musi być zjawiskiem o skali lokalnej albo też regionalnej. Niezwykle często tematy prac licencjackich socjologia skupiają się na problemach ogólnoświatowych, co powoduje je jeszcze bardziej interesującymi.

Pisanie prac z socjologii

Pragniesz wiedzieć co dzieje się w społeczeństwie i czemu ludzie postępują tak, a nie inaczej? Widać zatem socjologia to coś dla Ciebie! Owa dziedzina nauki opiera się zwłaszcza na badaniu zachowań ludzkich, a ich analiza to główny wątek, jaki podejmują socjologia prace magisterskie. Przeważnie prace magisterskie z socjologii bardzo często kojarzy się z niezrozumiałym językiem, z czymś, co nie dotyka zwykłego człowieka. Rzecz jasna, nic bardziej mylnego.

Wszak, tematy prac magisterskich z socjologii w szczególności nawiązują do życia codziennego ludzi, do relacji między nimi oraz wynikających z tego wniosków. Przeglądając tematy prac magisterskich socjologia na określonych uczelniach wyższych można dojść do wniosku, że osoby piszące dane prace dyplomowe muszą posiadać wielką wiedzę, która umożliwia im rozpatrywanie wszelakich problemów społecznych zarówno na szczeblu lokalnym, jak i międzynarodowym. Czy trudne jest pisanie prac z socjologii? Wszak to zależy od autora. Kiedy potrafi on spojrzeć na problem z rozmaitych stron, a zarazem zachować obiektywizm, to napisanie takiej pracy stanie się dla niego tylko formalnością.

Pedagogika dla ludzi z pasją

Dzisiaj zgodziłem się udostępnić łamy mojego bloga serwisowi pisanie prac.

Można to nazwać artykułem sponsorowanym. Zapraszam do lektury.

Mówimy „Zainwestuj w dzieci – to się opłaca”. Z różnych stron słyszy się sformułowanie, że dzieci są naszą przyszłością. Racja. Tym samym co powinno się uczynić, żeby nasza przyszłość była lepsza? Odpowiedź jest dość łatwa. Każde dziecko spędza w szkole lub też przedszkolu olbrzymią część swojego czasu. Trzeba więc zapewnić mu nie tylko w domu, w gronie najbliższych, ale też w szkole szansę rozwoju, poczucie akceptacji, poczucie bezpieczeństwa jak również społecznej przynależności. Zmierzając dalej tym tropem, do realizacji tych wymagań konieczna jest wykwalifikowana kadra opiekunów oraz nauczycieli.

Absolwenci pedagogiki przedszkolnej i pedagogiki wczesnoszkolnej mogą liczyć na jedną z najciekawszych prac, jaką można sobie wyobrazić. Rzecz jasna, każdy student, który zdecyduje się studiować któryś z tych kierunków musi wcześniej zmierzyć się napisaniem pracy dyplomowej. Pisanie prac z pedagogiki jest jednym z przyjemniejszych zadań. Pisanie prac z tego kierunku jest przyjemniejsze niż z wielu innych.

Wybór tematów, na które można je pisać jest ogromny. Na pewno spośród tematów prac znajdzie coś dla siebie, co go zainspiruje jak i pobudzi do działania. Warto pamiętać, że nie tylko praca licencjacka z pedagogiki wczesnoszkolnej lub też praca licencjacka z pedagogiki przedszkolnej przyniesie przyszłym absolwentom pierwszego stopnia tych studiów szansę pracy z dziećmi i zapewnienia im dogodnych warunków do funkcjonowania w grupie oraz rozwoju. Kolejny stopień studiów i praca magisterska z pedagogiki wczesnoszkolnej lub praca magisterska z pedagogiki przedszkolnej przynoszą większe prawdopodobieństwo przezwyciężenia trudności, jakie stawiane są przed małymi dziećmi, które właśnie uczą się funkcjonowania w grupie.

Z kolei ich napisanie jest przyjemnością i błahostką, jeżeli osoba studiująca określone kierunki podchodzi do nich z pasją. Jedynie wówczas przelanie na papier swych myśli popartych oczywiście naukowymi badaniami będzie formalnością oraz da radość z bycia dyplomowanym dydaktykiem.

Artykuł taki sobie, napisany bardziej pod Google, a nie „ludzkiego” czytelnika – stylistycznie dość słaby, widać trochę na siłę umieszczone w nim słowa kluczowe. Dobry to jednak obraz copywriterki. Tak właśnie piszą ludzie, którym zleca się pisanie tekstów na stronę.